Alfabet Szczescia.. Andrzej Stanislaw Budzinski

Читать онлайн.
Название Alfabet Szczescia.
Автор произведения Andrzej Stanislaw Budzinski
Жанр Личностный рост
Серия
Издательство Личностный рост
Год выпуска 0
isbn 9788873043782



Скачать книгу

mówiąc, analfabetyzm szczęścia. Wydaje się to niemożliwe, jak długa jest lista współczesnych analfabetyzmów – 131 słów. Jestem pewien, że można by dodać coś jeszcze. Mam nadzieję, że teraz łatwiej jest nam zrozumieć, że analfabetyzm to nie tylko brak wiedzy o tym, jak pisać i czytać, ale przede wszystkim niezdolność do życia i cieszenia nim według zdrowych zasad.

      W dzisiejszym świecie dzieje się coś dziwnego, co jest sprzeczne z ludzkimi oczekiwaniami. Z jednej strony obserwujemy ogromny rozwój i poprzez niego człowiek objawia się jako prawdziwy geniusz, ale z drugiej strony widzimy człowieka niezdolnego do zarządzania i kontrolowania wszystkiego, co „stworzył”, a przede wszystkim siebie samego.

      – Człowiek-geniusz, bezradność!

      – Człowiek-geniusz, samo – niszczyciel!

      – Człowiek, wróg samego siebie

      – Człowiek, niewolnik samego siebie!

      Dlaczego tak się dzieje?

      IM WIĘCEJ MAMY, TYM MNIEJ JESTEŚMY! BYĆ ALBO MIEĆ?

      Oto pole walki dzisiejszego człowieka. Między CZŁOWIEKIEM-Być I CZŁOWIEKIEM-Mieć!

      CZŁOWIEKIEM POKORNY I CZŁOWIEKIEM PYSZNYM!

      Człowiek Być

      Musimy wiedzieć, że każdy z nas ma wielką wartość i godność w siebie samym, nie posiadając nawet niczego, tak jak się urodziliśmy i umieramy, bez niczego, w skrajnej potrzebie pomocy od innych. Nasza godność nie zależy jedynie od rzeczy materialnych, pozycji ludzkiej czy bogactwa. Nasza wielkość przede wszystkim, jest ukryta w nas, w tajemnicy objawionej w Słowie Bożym:

      być obrazem i podobieństwem Bożym.

      To jest prawdziwa wielkość i godność człowieka!

      Bycie obrazem Boga!

      Przypominać Boga!

      Być podobnym do Niego!

      Droga ku Być jest to droga w głąb naszych serc, ku prawdzie. W ten sposób powoli przybliżając się do Boga, stajemy się ludźmi bożymi, prawdziwymi ludźmi. Im bliżej jesteśmy Boga, tym bardziej jesteśmy przebóstwieni. Prawdziwi ludzie, odzwierciedlający Boży plan stworzenia. Pełnia prawdziwego człowieka jest urzeczywistniona w spoczynku w Bogu, w zanurzeniu w Bogu.

      Bóg mój i wszystko[2]!

      Oto pierwszy owoc człowieka duchowego, ma on małe wymagania i zadowoli się małymi rzeczami, bo jego szczęście jest wewnętrzne, jest niewyczerpane, bo pochodzi od Boga. Człowiek – być się przejawia poprzez prawdę i miłości do Boga, do bliźniego, do samego siebie i do wszystkich stworzeń. Odzwierciedla Boga. Jego największym pragnieniem jest stać się jak Bóg.

      BÓG JEST W CENTRUM JEGO ŻYCIA!

      – Jako początek i koniec!

      – Jako sposób życia!

      – Jako sens życia!

      – Jako powód życia!

      – Jako cel życia!

      – Jako mądrość życia!

      Logika człowieka-być jest słuszna, powiedziałbym bardzo słuszna, ponieważ Bóg jest najwyższym z najwyższych.

      – Bóg jest Stwórcą Wszechświata, to znaczy, że jest panem (właścicielem) wszystkiego. Kto „posiada” Boga, wszystko posiada.

      – Bóg jest wieczny, to znaczy bez początku i bez końca. Kto „posiada” Boga, żyje wiecznie.

      – Bóg jest w pełni szczęśliwy. Kto Go „posiada” żyje Jego szczęściem.

      – Bóg jest wieczny, to znaczy bez początku i bez końca. Kto „posiada” Boga, żyje wiecznie.

      – Bóg jest w pełni szczęśliwy. Kto „posiada” Boga, cieszy się swoim szczęściem.

      – Bóg jest wszechmocny, to znaczy silniejszy od wszystkich. Kto Go posiada, ma jego moc.

      – Bóg jest mądry. Kto „posiada” Boga, „posiada” Jego mądrość.

      – Bóg jest piękny i nic nie jest piękniejsze od Niego. Kto „posiada” Boga jest piękny. I tak dalej…….

      Człowiek – być nie zaprzecza rzeczom materialnym, ponieważ Bóg stworzył go w ten sposób, żyje w świecie materialnym, żyje na ziemi i potrzebuje rzeczy materialnych do życia, poczynając od jedzenia… Lecz dla niego materialne rzeczy są tylko narzędziami, które pomagają mu w życiu, nie są one celem jego życia. Wszystko to jest i wszystko, co ma, nie jest jego zasługą, lecz znakiem Bożej dobroci, objawieniem Jego Opatrzności i wzbudza w nim uczucie dziękczynienia Bogu Stwórcy.

      Dziękuję.

      Dziękuję.

      Dziękuję.

      Człowiek – być nie jest przeciwny bogactwu ani wysokiej pozycji społecznej. Nie odrzuca niczego, ale wszystko dla niego jest darem od Boga. Przyjmuje wszystko, ale wszystko używa na chwale Boga i dla dobra drugiego człowieka. Kto powiedział, że dary Boże są tylko duchowe?

      Błędne myślenie!

      – Człowiek – być może być również wielkim przedsiębiorcą!

      – Człowiek – być może mieć możliwość zarabiania pieniędzy!

      – Człowiek – być może być wielkim naukowcem!

      – Człowiek – być może być również wielkim politykiem!

      – Człowiek – być może mieć „władzę"!

      LECZ!

      ODDAJE WSZYSTKO DO DYSPOZYCJI INNYCH!

      CZUJE SIĘ JAK TEN, KTO SŁUŻY! CZŁOWIEK – BYĆ JEST ŚWIADOMY TEGO, ŻE JEST ZDOLNY DO ROBIENIA WIELU WIELKICH I DOBRYCH RZECZY, PONIEWAŻ OTRZYMAŁ TE ZDOLNOŚCI OD BOGA!

      Po tym, co napisałem, mam nadzieje że zrozumieliśmy, że człowiek – być jest również człowiekiem – mieć, ale mieć w sposób zdrowy, zgodnie z wolą Boga!

      BÓG W CENTRUM!

      WSZYSTKO NA CHWAŁĘ BOGA!

      JAK BÓG CHCE!

      Doskonałym przykładem jest dla nas święty ojciec Pio[3]. Święty naszych czasów. Żył w minionym stuleciu. W pełni człowiek – być i w pełni człowiek – mieć. Jedno nie przeszkadzało mu w drugim. Posłuszny Bogu i kochający ludzi, zbudował niezwykły obiekt, szpital „Dom Ulgi w Cierpieniu”[4] – aby pomóc cierpiącym ludziom. Nie był ani bogaty, ani przedsiębiorczy. Był zwykłym bratem kapucynem, który żył według ślubów zakonnych: ubóstwa, czystości i posłuszeństwa.

      Co zrobił? Oprócz niezwykłego życia zakonnego, zbudował pomnik chwały Bożej i dla dobra ludzi!

      W życiu człowieka – być, na pierwszym miejscu jest właściwe być, to znaczy, że jest on w pełni zanurzony w Bogu i żyje zgodnie ze swoją pierwotną naturą[5], to znaczy tą, którą człowiek otrzymał od Boga. W Bogu jest jego miejsce zamieszkania. Cała reszta wokół jest jak rama obrazu. Człowiek – być nie tylko czyni rzeczy dla Boga, ale przede wszystkim robi to, czego Bóg od niego oczekuje. Więcej, pozwala Bogu czynić przez niego. Aby tego dokonać, konieczne jest, aby wszystko było zanurzone w Bogu.

      Człowiek – być cieszy się prawdziwym szczęściem, ponieważ szczęściem największym dla niego jest Bóg – wieczna szczęśliwość.



<p>2</p>

Sw. Franciszek z Asyzu

<p>3</p>

Pio z Pietrelciny OFMCap, właśc. Francesco Forgione, znany jako Święty Ojciec Pio (ur. 25 maja 1887 w Pietrelcinie, zm. 23 września 1968 w San Giovanni Rotondo) – prezbiter i włoski kapucyn (OFMCap), stygmatyk i święty Kościoła katolickiego. https://pl.wikipedia.org/wiki/Pio_z_Pietrelciny

<p>4</p>

https://pl.wikipedia.org/wiki/Pio_z_Pietrelciny#Dom_Ulgi_w_Cierpieniu

<p>5</p>

http://spostrzeganie.pl/pierwotna-natura-czlowieka/