Название | Janis |
---|---|
Автор произведения | Holly George-Warren |
Жанр | Биографии и Мемуары |
Серия | Amerykańska |
Издательство | Биографии и Мемуары |
Год выпуска | 0 |
isbn | 9788381911214 |
Tymczasem Dorothy, która zachęcała córkę, by ta ubierała się jak jej koleżanki z klasy, szyła dla Janis stroje do szkoły, w tym rozkloszowane spódnice na krynolinowych halkach – typowe dla mody tamtej epoki. Podobnie jak jej matka Janis była towarzyska i zdeterminowana, by być lubianą. Przy obiedzie otwartość i urok Janis były nagradzane uwagą Setha i większą zachętą do wyrażania własnych opinii. Ale jej bezpośredniość nie zawsze odpowiadała nauczycielom. Napominali ją za rozmawianie na lekcjach, częste wstawanie z miejsca i niekończenie prac domowych. Mimo to zdołała utrzymać średnią ocen B [ocenę dobrą], a z plastyki zdobyła wyróżnienie za wybitne osiągnięcia.
W 1955 roku Janis z okazji swoich dwunastych urodzin urządziła przyjęcie dla kilku szkolnych koleżanek, w tym Kristin Bowen, z którą chodziła do Arthura Murraya na cotygodniowe lekcje tańca. Ale zamiast uczyć się fokstrota czy lindy hop, Janis chciała tańczyć do nowego rodzaju muzyki, którą usłyszała w radiu. Jej nazwę ukuł prezenter radiowy Alan Freed, a brzmiała ona: rock and roll.
W tym samym roku rock and roll przebił się do świadomości słuchaczy w całym kraju – wraz z utworem Rock Around the Clock zespołu Bill Haley & His Comets. Piosenka ta przez trzy tygodnie królowała na szczytach listy przebojów. W marcu do kin wszedł film Szkolna dżungla – dramat poruszający temat przestępczości nieletnich – w którego czołówce pojawia się nagranie Haleya. Niektórzy nastoletni widzowie wszczynali burdy, inni, podekscytowani, kroili nożami fotele na salach kinowych, a piosenka Rock Around the Clock biła rekordy popularności w całym kraju. Janis uwielbiała również Tutti-Frutti Little Richarda i Ain’t That a Shame Fatsa Domino. Piosenki te, wydane jako winylowe single w Nowym Orleanie, pojawiły się w audycji radiowej nadawanej przez rhythmandbluesową rozgłośnię z Beaumont. Elvis Presley, który rozpoczął karierę w programie Louisiana Hayride nadawanym w stacji radiowej KWKH w pobliskim Shreveport, dawał wiele koncertów na Południu i 25 listopada 1955 roku wystąpił w auli Woodrow Wilson Junior High. Dwunastoletnia Janis nie miała wstępu na ten koncert, ale ekscytacja związana z przybyciem Elvisa musiała przykuć jej uwagę. Zaczęła kupować jego single i poszukiwać w radiu więcej muzyki, która wydawała się dla niej stworzona.
Seth Joplin, podobnie jak wielu przedstawicieli jego pokolenia, nie znosił tego, co uważał za rockandrollową „modę”. Niechętnie użyczał więc Janis swojego adapteru, w końcu jednak ustąpił i czasami pozwalał najstarszej córce odtwarzać na nim jej hałaśliwe płyty. Później Janis miała dostać własny przenośny adapter, który trzymała w swoim pokoju.
Po sobotnich wizytach w bibliotece, podczas których Sethowi oprócz Janis towarzyszyła również Karleen Bennett, często następowała wycieczka na pocztę. Seth pokazywał tam dziewczętom listy gończe. Janis i Karleen wymieniały się opiniami, który z bandytów był w ich oczach najprzystojniejszy. W bibliotece Seth nadal kontrolował dobór lektur Janis, podczas gdy Karleen wybierała do czytania to, co chciała, kierując się zasadą: im bardziej niecenzuralne, tym lepsze. W domu wertowała wypożyczoną pozycję, zaznaczając co bardziej dobitne fragmenty lub wulgaryzmy, aby pokazać je Janis. Obie dziewczyny miały obsesję na punkcie „wyrażania się” do tego stopnia, że nawet nauczyły się języka migowego, aby móc przeklinać w otoczeniu innych niczego nieświadomych osób. W 1956 roku przykuła ich uwagę pikantna powieść Miasteczko Peyton Place autorstwa Grace Metalious. Na czwartej stronie okładki książki można było przeczytać: „wielki bestseller o małym amerykańskim miasteczku – potępiony i zakazany”52. Autorkę określano jako „młodą gospodynię domową w dżinsach, która napisała najbardziej kontrowersyjną powieść, jaką wydano w Ameryce”53.
W tym samym roku Janis obejrzała kilka sugestywnych filmów o „outsiderskiej” tematyce – Złotorękiego (nominacja do Oscara dla Franka Sinatry za rolę narkomana), Buntownika bez powodu (przełomowa rola Jamesa Deana) i Piknik Josha Logana (z Williamem Holdenem w roli charyzmatycznego włóczęgi) – poruszających takie kwestie jak uzależnienie od narkotyków, nastoletni bunt i seks przedmałżeński. Było to z pewnością niezgodne z ideą godziwej rozrywki głoszoną przez Dorothy, jednak matka Janis, pochłonięta opieką nad młodszymi dziećmi, nie była w stanie tego kontrolować. Z kolei Seth coraz bardziej skupiał się na swoim trzyletnim synu. Już jakieś pięć lat wcześniej – kiedy Dorothy skarciła męża za dzielenie się z ich podatnymi na wpływy córkami opowieściami o tym, jak na studiach trudnił się produkcją piwa domowej roboty – ojciec Janis wycofał się z codziennych rozmów, jakie zwykł prowadzić po pracy z córką. Rock and roll oraz „wątpliwe moralnie” powieści i filmy zjawiły się w odpowiednim momencie, by zaoferować Janis nowe możliwości – rodzaj usankcjonowanej wywrotowości, do której mogła dążyć.
Latem tamtego roku Janis zgłosiła się jako ochotniczka do lokalnego teatru młodzieżowego – The Little Theatre – i tak rozpoczął się jej okres buntu. Obserwując, jak Karleen i Kristin zaczynają flirtować z chłopcami, Janis, która nie nabrała jeszcze kobiecych kształtów ani nie miała łabędziej szyi, mogła jedynie tęsknić za romantycznym zainteresowaniem, jakie jej przyjaciółki budziły u płci przeciwnej. W teatrze udzielał się Jim Langdon – obiekt wielu dziewczęcych westchnień – utalentowany puzonista o ciemnych włosach ułożonych w pompadour54. Langdon i jego ekipa – wszyscy o klasę wyżej od Janis i prawie dwa lata od niej starsi – nadawali ton teatrowi, założonemu przez matkę jego przyjaciela Granta Lyonsa, przybyłą do Port Arthur z północy USA. Langdon flirtował z Karleen, Kristin i innymi dziewczynami, ale to właśnie z Janis nawiązał silną, choć platoniczną, wieloletnią więź, opartą przede wszystkim na rozmowach i muzyce. Janis, której prace plastyczne zdobyły już pewne uznanie, w The Little Theatre zajęła się scenografią. Ku swojej wielkiej radości otrzymała też niewielką rólkę w sztuce Sunday Costs Five Peso. Makijaż i rustykalna tunika z odkrytymi ramionami dodały jej lat. Chociaż nie spędzała jeszcze dużo czasu z Langdonem, Lyonsem i ich przyjaciółmi, podziwiała ich bystrość, intelekt i śmiałość. W maju, po ukończeniu gimnazjum, Jim i Grant ze swoją ekipą wspięli się na szczyt wieży ciśnień w Port Arthur i namalowali na bocznej ścianie szkolne hasło: „Hi 9” – wyczyn ten bardzo zaimponował Janis.
Na samym początku dziewiątej klasy Janis po raz pierwszy miała szansę zobaczyć, jak wygląda rock and roll, którego tak lubiła słuchać z płyt i w radiu. Joplinowie kupili telewizor, który wciąż był rzadkością i w ich okolicy należał do wyznaczników statusu. W niedzielę 9 września Janis i jej rodzina włączyli stację CBS, aby zobaczyć głośny debiut Elvisa Presleya w The Ed Sullivan Show. Ten historyczny, zmysłowy występ zahipnotyzował Janis: zaśpiewane z pasją Don’t Be Cruel, romantyczna ballada Love Me Tender, Ready Teddy Little Richarda i jej ulubiony Hound Dog. Ten ostatni utwór oczarował ją tak bardzo, że dotarła do jego oryginalnej wersji – rhythmandbluesowego przeboju z 1953 roku, wydanego przez wytwórnię Peacock z Houston, który wykonywała Willie Mae „Big Mama” Thornton. Pozostaje tajemnicą, w jaki sposób biała trzynastolatka w Port Arthur, mieście, w którym obowiązywała segregacja rasowa, zdobyła rhythmandbluesowy singiel, ale jej się udało. Tekst w wersji Presleya mówi o prawdziwym psie, który „nigdy nie złapał królika”. Natomiast w oryginale „Big Mama” z furią zwraca się do żigolaka. Janis wzięła płytę do Bennettów, aby puścić ją Karleen i jej młodszemu bratu Hermanowi; stwierdziła przy tym, że woli tę wersję od wykonania Elvisa55. Za nieco ponad dziesięć lat inny utwór „Big Mamy” Thornton, Ball and Chain, miał uczynić
52
Grace Metalious,
53
Tamże.
54
Włosy zaczesane do tyłu i utrwalone za pomocą pomady lub brylantyny. Fryzura spopularyzowana w latach pięćdziesiątych między innymi przez Elvisa Presleya, Little Richarda, Jamesa Deana i Marlona Brando. Wówczas określano ją najczęściej ironicznym mianem
55
Karleen Bennett i Herman Bennett, wywiad przeprowadzony przez autorkę.