Название | Hamlet |
---|---|
Автор произведения | William Shakespeare |
Жанр | Языкознание |
Серия | |
Издательство | Языкознание |
Год выпуска | 0 |
isbn | 9788365776211 |
William Shakespeare
Hamlet
Królewicz duński
Tłumaczenie Józef Paszkowski
Warszawa 2017
Spis treści
Akt pierwszy
Akt drugi
Akt trzeci
Akt czwarty
Akt piąty
Osoby
KLAUDIUSZ – król duński
HAMLET – syn poprzedniego, a synowiec teraźniejszego króla
POLONIUSZ – szambelan
HORACY – przyjaciel Hamleta
LAERTES – syn Poloniusza
WOLTYMAND, KORNELIUSZ, ROZENKRANC, GILDENSTERN, OZRYK – dworzanie
KSIĄDZ
MARCELLUS, BERNARDO – oficerowie
FRANCISKO – żołnierz
RAJNOLD – sługa Poloniusza
ROTMISTRZ
POSEŁ
DUCH ojca Hamleta
FORTYNBRAS – książę norweski
GERTRUDA – królowa duńska, matka Hamleta
OFELIA – córka Poloniusza
Panowie, damy, oficerowie, żołnierze, aktorowie, grabarze, majtkowie, posłowie i inne Osoby.
Rzecz się odbywa w Elzynorze.
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
This ebook was bought on LitRes
Akt pierwszy
Scena pierwsza
Taras przed zamkiem.
Francisko na warcie. Bernardo zbliża się ku niemu.
BERNARDO
Kto tu?
FRANCISKO
Nie, pierwej ty sam mi odpowiedz;
Stój, wymień hasło!
BERNARDO
„Niech Bóg chroni króla”.
FRANCISKO
Bernardo?
BERNARDO
Ten sam.
FRANCISKO
Bardzo akuratnie
Stawiacie się na czas, panie Bernardo.
BERNARDO
Tylko co biła dwunasta. Idź, spocznij,
Francisko.
FRANCISKO
Wdzięcznym wam za zluzowanie,
Bom zziąbł i głupio mi na sercu.
BERNARDO
Miałżeś
Spokojną wartę?
FRANCISKO
Ani mysz nie przeszła.
BERNARDO
Dobranoc. Jeśli napotkasz Marcella
I Horacego, z którymi tej nocy
Straż mam odbywać, powiedz, niech się śpieszą.
Horacy i Marcellus wchodzą.
FRANCISKO
Zda mi się, że ich słyszę. – Stój! kto idzie?
MARCELLUS
„Lennicy króla”.
HORACY
„Przyjaciele kraju”.
FRANCISKO
A zatem dobrej nocy.
MARCELLUS
Bądź zdrów, stary.
Kto cię zluzował?
FRANCISKO
Bernardo. Dobranoc.
odchodzi
MARCELLUS
Hola! Bernardo!
BERNARDO
Ho! czy to Horacy
Z tobą, Marcellu?
HORACY
Niby on.
BERNARDO
Witajcie.
HORACY
I cóż? Czy owa postać i tej nocy
Dała się widzieć?
BERNARDO
Ja nic nie widziałem.
MARCELLUS
Horacy mówi, że to przywidzenie.
I nie chce wierzyć wieści o tym strasznym,
Dwa razy przez nas widzianym zjawisku;
Uprosiłem go przeto, aby z nami
Przepędził część tej nocy dla sprawdzenia
Świadectwa