Poznański Czerwiec 1956. Отсутствует

Читать онлайн.
Название Poznański Czerwiec 1956
Автор произведения Отсутствует
Жанр История
Серия
Издательство История
Год выпуска 0
isbn 978-83-7768-154-1



Скачать книгу

wszystkim na unikatowych danych zebranych w latach 1957–1958 w trakcie pionierskich badań przeprowadzonych na terenie HCP przez Zbigniewa Żechowskiego i Zespół Badań Terenowych Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza. Kolejne dwa teksty miały nieco inny charakter – były to dość obszerne kalendaria. Pierwsze, przygotowane przez Aleksandra Ziemkowskiego, stanowiło ambitną próbę chronologicznej rekonstrukcji wydarzeń rozgrywających się w 1956 r. w Poznaniu, uzupełnioną dodatkowo o zestawioną przezeń listę ofiar. Drugi materiał o podobnej specyfice, opracowany przez Aleksandra Bergera, zawierał dość szczegółowe omówienie tzw. procesów poznańskich. Tę część książki zamykał obszerny artykuł Jana Sandorskiego, który prawną analizę procesów obudował erudycyjnym wywodem poświęconym nie tylko kształtowi aktów oskarżenia, tzw. sprawie Suwarta czy też kluczowej kwestii pierwszego strzału, ale również atmosferze towarzyszącej rozprawom.

      Nieco inny charakter nadano drugiej części książki, na którą składało się kilkanaście relacji zebranych od bezpośrednich uczestników Poznańskiego Czerwca 1956 (wśród nich wyróżniały się zwłaszcza te złożone przez Stanisława Matyję, Edmunda Taszera, Henryka Karonia czy też Aleksandrę Banasiak) oraz dość obszerny aneks źródłowy. Ten ostatni zawierał m.in. Komunikat PAP z 28 czerwca 1956 r., słynną poznańską mowę wygłoszoną przez premiera Józefa Cyrankiewicza10, fragmenty referatu Edwarda Ochaba pochodzącego z odbywającego się kilkanaście dni później VII Plenum KC PZPR, przemówienie prof. Józefa Chałasińskiego wygłoszone w trakcie tzw. „procesu dziesięciu” czy też jedną z mów obrończych legendarnego mecenasa Stanisława Hejmowskiego. Dodatkowo przygotowano tzw. wkładkę zawierającą ikonograficzną dokumentację Czerwca 1956, na którą składały się unikatowe zdjęcia, pochodzące głównie ze zbiorów prywatnych bądź publikowane przed laty na łamach zachodniej prasy (m.in. „Quick”, „Paris Match”). Warto jednocześnie podkreślić, że omawiana książka nie miała charakteru stricte naukowego, była jednak pierwszą publikacją tak gruntownie podejmującą zaniedbywaną przez lata czerwcową problematykę – dlatego zawartość złożonego do druku maszynopisu była nie do przecenienia i stanowiła trwały przełom w ówczesnym piśmiennictwie historycznym.

      Okoliczności, w których Wydawnictwo Poznańskie, czyli największa i najważniejsza poznańska oficyna, podjęło się opublikowania książki, nie do końca pozostają dziś jasne, ale wydaje się niemal pewne, że nie mogłoby do tego dojść bez choćby milczącego przyzwolenia ze strony komunistycznych władz, które wciąż kontrolowały oficjalny rynek wydawniczy. Można jednak założyć, że zadziałał tutaj mechanizm polegający na częściowym wycofaniu się władz z blokowania tego wydawniczego przedsięwzięcia, podobnie zresztą jak w przypadku końcowego etapu poprzedzającego budowę pomnika Poznańskiego Czerwca 1956. W KW PZPR musiano się bowiem liczyć z faktem, że odmowa druku lub też wstrzymanie publikacji książki oczekiwanej przez właściwie cały Poznań mogłyby spowodować bardzo niekorzystną „eskalację napięć”, zwłaszcza w dobie tzw. kryzysu bydgoskiego, a nawet potężny strajk obejmujący swym zasięgiem przynajmniej stolicę Wielkopolski. Taki obraz wyłania się w dużej mierze z relacji samej Z. Trojanowiczowej, która po dwudziestu pięciu latach wspominała, że tuż po tym, jak zwrócono się do Wydawnictwa Poznańskiego w sprawie druku książki, jego dyrekcja była zupełnie zdezorientowana: „nie mówiła »nie«, ale też nie mówiła »tak«. Ówczesny dyrektor Wydawnictwa, dr Jerzy Ziołek, nie bardzo podzielał nasze przekonanie. Odbywał w tej kwestii liczne konsultacje z Komitetem Wojewódzkim PZPR […]. Tymczasem Solidarność Cegielskiego przemawiała coraz mocniejszym głosem. Decydującą rozmowę na ten temat odbył Marek Lenartowski, który oświadczył dyrektorowi Wydawnictwa, że »jak pan nie wyda tej książki, to my to Wydawnictwo rozp…«”11. Sam M. Lenartowski pisze na ten temat dość oszczędnie: „5 czerwca odbyła się kolejna narada dotycząca wydania książki. Postraszyłem dyrektora Ziołka, że jeśli nie przyspieszą wydania publikacji, to przyjdą robotnicy i zrobią w wydawnictwie porządek. To chyba zadziałało – tak przynajmniej napisano w »Polityce«”12. Przywołując niesprecyzowany bliżej artykuł z „Polityki”, miał on zapewne na myśli opublikowany w sierpniu 1981 r. tekst Ewy Szemplińskiej Jak powstawała książka, w którym znana dziennikarka wskazywała na dwojakie źródła presji wywieranej wiosną 1981 r. na Wydawnictwo Poznańskie. „Wreszcie połączone siły Komitetu Zakładowego [PZPR HCP] i »Solidarności« – pisała E. Szemplińska – w osobach Edwarda Skrzypczaka i Marka Lenartowskiego telefonicznie przekazały stanowisko załogi: Jeśli to konieczne, przyjdą na rozmowę do wydawnictwa. Wizja spotkania z załogą HCP nie po raz pierwszy wpłynęła ożywczo na urząd. Następnego dnia produkcja książki ruszyła”13.

      Zawartość artykułu E. Szemplińskiej pokrywa się z kolei z relacją, której ze względu na czas powstania (czerwiec 1981 r.) można chyba przyznać bardzo wysoki stopień wiarygodności. Złożył ją bowiem zaangażowany bezpośrednio w prace nad książką Jan Sandorski. W wywiadzie opublikowanym w piśmie „Solidarność”, wydawanym przez MKZ NSZZ „Solidarność” Gdańsk, mówił on m.in., że gdy pod koniec marca 1981 r. zespół autorski zwrócił się do Wydawnictwa Poznańskiego z propozycją publikacji Poznańskiego Czerwca 1956, to przez trzy kolejne tygodnie w żaden sposób nie można się było umówić na spotkanie z jego dyrektorem i uzyskać jakiejkolwiek jednoznacznej odpowiedzi: „Potem, po prostu już nam tchu zaczynało powoli brakować, w związku z czym doszliśmy do wniosku, że jeżeli dyrektor raz jest w KW [PZPR], drugi raz w Warszawie, trzeci raz choruje, no to dalej nie ma co stukać do drzwi jego gabinetu – i trzeba będzie tę sprawę załatwić przy pomocy naszych sojuszników”. Tymi sojusznikami okazała się Solidarność HCP, Tymczasowy Komitet Porozumiewawczy Środowisk Twórczych, a także… Komitet Zakładowy PZPR HCP. Właśnie te połączone siły miały doprowadzić do sytuacji, w której Solidarność z Cegielskiego „przekazała informacje do Wydawnictwa Poznańskiego, iż załoga chciałaby porozmawiać z dyrekcją na temat wydania tej książki. Ta informacja zrobiła szalone wrażenie na dyrekcji. Nieomal następnego dnia dyrekcja przeprowadziła z nami konkretną, rzeczową i sensowną rozmowę i od tego momentu książka znalazła się w produkcji”14.

      Wszystkie, w istocie drobne, rozbieżności wyłaniające się z powyższych relacji i wspomnień nie zmieniają faktu, że Solidarność HCP odegrała w tej batalii kluczową rolę, błyskawicznie otrzymując wsparcie ze strony wielu innych Komisji Zakładowych, a także szeregu stowarzyszeń i organizacji, które zasypywały w tych dniach Wydawnictwo Poznańskie pismami domagającymi się jak najszybszego opublikowania książki15. Warto wreszcie zauważyć, że uzyskanie zgody na jej druk, którego niemałe przecież koszty zdecydował się w całości pokryć Społeczny Komitet Budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca 195616, nie dawało żadnych gwarancji związanych z wysokością samego nakładu. Otóż Wydawnictwo, tłumacząc się problemami z zapewnieniem dostawy potrzebnego do realizacji druku papieru, upierało się przy edycji około 10 tysięcy egzemplarzy, co nie zaspokoiłoby jednak ówczesnych potrzeb. Sama tylko Solidarność HCP deklarowała bowiem, że jest gotowa kupić 20 tysięcy egzemplarzy, co miało najprawdopodobniej na celu odrzucenie argumentu, że książka nie znajdzie odpowiedniej liczby nabywców, oraz wzmożenie presji ciążącej na wydawcy17. Ostatecznie zdecydowano się na druk 30 tysięcy. Niemały udział w owym sukcesie miał ówczesny prezes ZLP Jan Józef Szczepański, który sobie tylko znanymi sposobami wystarał się w Ministerstwie Kultury i Sztuki o przydział dodatkowej ilości papieru na ten cel18.

      W tym samym czasie władze, nie mogąc sobie pozwolić na



<p>10</p>

Szerzej na ten temat zob. P. Grzelczak, „Nie żałuję tego przemówienia”. Józef Cyrankiewicz w Poznaniu 28–30 VI 1956 r., „Kronika Miasta Poznania” 2012, nr 2, s. 202–210.

<p>11</p>

Z. Trojanowiczowa, Jak powstawała książka…, s. 220. Cytowana relacja znajduje odzwierciedlenie we wspomnieniach E. Najwer, Komitet 80/81. Pięć kamyków Dawida, wstępem poprzedził S. Sterna-Wachowiak, Poznań 2006, s. 108.

<p>12</p>

M. Lenartowski, Na służbie u Hipolita, Poznań 2010, s. 102. Wydaje się, że wspomniana narada nie mogła się odbyć 5 czerwca 1981 r., gdyż w tym czasie książka od kilku dni była już podpisana do druku.

<p>13</p>

E. Szemplińska, Jak powstawała książka, „Polityka” 1981, nr 33, s. 15.

<p>14</p>

J. Sandorski, Spoza stron książki… [rozm.] M. Malcher, „Solidarność” [Gdańsk], 26 VI 1981, nr 22/52, s. 6.

<p>15</p>

Zob. Pismo przewodniczącego NSZZ „Solidarność” HCP B. Ciszaka do dyrektora Wydawnictwa Poznańskiego J. Ziołka, 13 IV 1981 r., Biblioteka Raczyńskich w Poznaniu (dalej: BR), Ośrodek Dokumentacji Wielkopolskiego Życia Literackiego (dalej: ODWŻL), Archiwum Wydawnictwa Poznańskiego, Materiały dotyczące książki Poznański Czerwiec 1956, red. J. Maciejewski, Z. Trojanowiczowa, Poznań 1981, brak sygn., bp.; por. m.in. Pismo prezesa poznańskiego Oddziału ZLP E. Naganowskiego do dyrektora Wydawnictwa Poznańskiego J. Ziołka, 13 III 1981 r., tamże, bp.; Pismo Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” UAM do dyrekcji Wydawnictwa Poznańskiego, 18 III 1981 r., tamże, bp.; Pismo Komisji Zakładowej NSZZ „Solidarność” przy Szpitalu Kolejowym w Puszczykowie do Wydawnictwa Poznańskiego, 8 IV 1981 r., tamże, bp.; Pismo Tymczasowego Komitetu Porozumiewawczego Stowarzyszeń Twórczych w Poznaniu do dyrekcji Wydawnictwa Poznańskiego, 20 IV 1981 r., tamże, bp.

<p>16</p>

Pismo Społecznego Komitetu Budowy Pomnika Poznańskiego Czerwca 1956 do Wydawnictwa Poznańskiego, 11 V 1981 r., tamże, bp.

<p>17</p>

Pismo zastępcy przewodniczącego NSZZ „Solidarność” HCP M. Lenartowskiego do dyrektora Wydawnictwa Poznańskiego J. Ziołka, 27 IV 1981 r., tamże, bp.

<p>18</p>

Był to skutek wizyty pisarza w HCP (30 IV 1980 r.). Wspomina on zresztą o tym w Kadencji: „Celem mojego przyjazdu do Poznania było odwiedzenie nowego Zarządu Oddziału [ZLP], a przy okazji wieczór autorski oraz spotkanie z komitetem budowy pomnika ofiar Czerwca 1956 r. […] Oprócz budowy pomnika zajmował się on przygotowaniem historycznej publikacji o przebiegu czerwcowych wydarzeń. Prace te były już poważnie zaawansowane, ale władze usiłowały przeszkodzić wydaniu książki pod pretekstem trudności papierowych. Organizatorzy liczyli na to, że potrafię dopomóc im w przezwyciężeniu tej przeszkody. […] Obiecałem zrobić wszystko, co tylko będzie w mojej mocy i rzeczywiście moja interwencja w sprawie papieru okazała się skuteczna”, J.J. Szczepański, Kadencja, Warszawa 2009, s. 89. 6 V 1981 r. „Solidarność” HCP wystosowała w tej sprawie oficjalne pismo do ZLP. Zob. Pismo NSZZ „Solidarność” HCP do prezesa ZLP J.J. Szczepańskiego, 6 V 1981 r., BR, ODWŻL, Archiwum Wydawnictwa Poznańskiego, Materiały dotyczące książki Poznański Czerwiec 1956, red. J. Maciejewski, Z. Trojanowiczowa, Poznań 1981, brak sygn., bp.; por. Pismo wiceprezesa ZLP J.S. Sito oraz sekretarza generalnego ZLP Z. Kubikowskiego do dyrektora Wydawnictwa Poznańskiego J. Ziołka, 21 V 1981 r., tamże, bp.