Eskadra Archaniołów staje naprzeciw sił brutalnego Protektoratu, by zdobyć cenny łup i ocalić ludzkość w absorbującej powieści o niebezpieczeństwach czyhających w głębokiej przestrzeni kosmicznej autorstwa twórcy serii Odyssey One. Kapitan Steph Michaels zinfiltrował systemy Wolnych Gwiazd na pokładzie przejętego frachtowca. Dowodząc załogą złożoną z jeńców i podając się za korsarza, wyrusza na misję przejęcia cennego surowca z placówki wroga. Wspierany przez swoją Eskadrę Archaniołów, rozpoczyna operację typu „wtargnij-i-zagarnij”. Misje tego rodzaju ma w małym palcu, ale tym razem wszystko staje na głowie. Nim nadarzy się okazja do ataku, kapitan i jego „piraci” trafią na nieoczekiwaną przeszkodę. Placówka górnicza – ich cel – mieści także baraki, gdzie trzymane są rodziny zniewolonych robotników. Steph nie zamierza poświęcić niewinnych ludzi, nie uznaje bowiem pojęcia „strat ubocznych”. Jego moralność powiedzie go więc ku działaniom dużo radykalniejszym niż kiedykolwiek dotąd. Stając naprzeciw bezlitosnego wrogiego dowódcy, Steph odkryje, że wdał się w konflikt nie tylko z Wolnymi Gwiazdami, ale prawdopodobnie także z samym Imperium. Szanse na zwycięstwo? Niemożliwe do przewidzenia.
Co zrobisz, gdy przepowiednie sprzed lat zaczną się spełniać i przybiorą postać domagających się ciągłej uwagi dziwaków? Oni chcą się przed Tobą popisać, co Ty na to? Młode małżeństwo zatrudnia opiekunkę do dziecka: atrakcyjną, choć nieco ekscentryczną Karolinę. Wkrótce potem matka dziecka umiera. Sekcja zwłok ujawnia, że została zamordowana, a poszlaki wskazują na nianię. Do akcji wkracza Roswita Rein, znana ze „Wściekłej skóry” detektywka amatorka, która zdążyła zaprzyjaźnić się z dziewczyną i nie wierzy w jej winę. Równolegle mordercy szuka chora na schizofrenię Ema, szwagierka ofiary, której notorycznie ukazuje się banda wszelkiej maści odmieńców, nazywających siebie Pstrągami. To oni pomagają jej rozwikłać zagadkę, ale w zamian za to proszą ją, aby stała się ich pośredniczką w pogoni za Agnes. Atmosfera powieści zbliża się chwilami do filmu Wima Wendersa „The Million Dollar Hotel”. Jej istotą jest wyalienowanie, jakiemu często podlegają ludzie mający problemy z przystosowaniem się do życia społecznego: artyści, indywidualiści, poeci. Stawia pytania: Jak radzić sobie z własną odmiennością, chorobą, brzydotą? Czy od razu trzeba skakać z dachu? A może lepiej poszukać ludzi podobnie myślących i stworzyć własne państwo na krańcu świata? Nieważne gdzie, ważne z kim.