Modernizm polski. Kazimierz Wyka

Читать онлайн.
Название Modernizm polski
Автор произведения Kazimierz Wyka
Жанр Зарубежная классика
Серия
Издательство Зарубежная классика
Год выпуска 0
isbn



Скачать книгу

losu, 1913; Smuga cienia, 1917), a także opowiadań (m.in. Jądro ciemności, Tajfun, Amy Foster, Falk), dramatów i kilku tomów wspomnieniowych (m.in. Zwierciadło morza, 1906; Ze wspomnień, 1912); jego proza doczekała się licznych adaptacji filmowych. [przypis edytorski]

285

człowiek urósł do wysokości (…) w odmętne czeluści nieskończoności – S. Przybyszewski, Synowie ziemi, III, s. 22–24. [przypis autorski]

286

Mamże wyznać? (…) wśród najwyższych Przemienień… – T. Miciński, Xiądz Faust, s. 139. [przypis autorski]

287

Aneks V – patrz: dalej w tej publikacji autorskie uzupełnienie opatrzone tytułem Aneks V. [przypis edytorski]

288

Z przyjemnością i dziką satysfakcją (…) widzę skrępowaną wspaniałą postać Lucifera – K. Irzykowski, Notatki z życia, obserwacje i motywy, s. 133 (12 II 1894). Konsekwencje przytoczonego fragmentu prowadzą Irzykowskiego w stronę Pałuby, jego dalszy ciąg przytaczamy [w podrozdziale 4. Horla i konsekwencje (por. cytat zaczynający się od słów: „To, co romansopisarze nazywają boleścią nie do przezwyciężenia (…)”]. [przypis autorski]

289

Guyau, Jean-Marie (1854–1888) – filozof i poeta fr.; inspirował się myślą Epikura, Epikteta, Platona, Kanta, a także Spencera, zaś w zakresie literatury twórczością Pierre'a Corneille, Victora Hugo i Alfreda de Musset. [przypis edytorski]

290

Właśnie dlatego, że Boga ujmujemy jako maksimum potęgi (…) by nie chłostał swych dzieci – M. Guyau, Esquisse d'une morale sans obligation ni sanction, Paris 1885, s. 187. Przekład polski, Warszawa 1910. [przypis autorski]

291

Z kurhanów tamy spiętrzacie wy (…) A wam przeżytą skroń bieli śnieg – J. Nowicki, Pieśni czasu, Tarnów 1904, s. 52. Jeszcze dzisiaj Ignacy Baliński, wydając swoje ówczesne wiersze, na czoło tomu wysuwa rozprawę z poprzednikami Do starszego pokolenia. Por. I. Baliński, Wybór wierszy z lat wielu, Warszawa 1937, s. 7–24. [przypis autorski]

292

Brzozowski zastrzega się (…) że atakuje samotnie, ale jego atak natychmiast (…) przechodzi w „my pokoleniowe” – S. Brzozowski, My młodzi, „Głos” 1902, nr 50. [przypis autorski]

293

„Spowiedzią powszechną” (…) zwie Antoni Potocki twórczość Młodej Polski do roku 1900 – A. Potocki, Polska literatura współczesna, Warszawa 1911, II, s. 38. [przypis autorski]

294

„Pamiętnikiem poetyckim całego pokolenia” nazywa Borowy (…) utwory Langego – W. Borowy, Dziś i wczoraj, Warszawa 1934, s. 203. [przypis autorski]

295

refleksjonista Lange (…) próbuje w syntetyczny sposób ująć rolę swej generacji, widząc w niej pokolenie przejściowe, niepełne – por. A. Lange, Swemu pokoleniu, „Życie” 1897, nr 3. Podobnie ujmowała tę rolę pokolenia Maria Komornicka w dwóch impresjach lirycznych Przejściowi i Psalm przejściowych (Forpoczty, Książka zbiorowa przez W. Nałkowskiego, M. Komornicką i C. Jellentę, Lwów 1895, s. 127–134, 196–197) oraz A. Müller w wizji Sursum corda, „Młodość” 1899, nr 4. [przypis autorski]

296

Oto nadeszły dni wielkiej Spowiedzi (…) I klęczy u swych cierpień strasznego ołtarza – A. Lange, Poezje, II, s. 127. [przypis autorski]

297

Antoni Potocki (…) Przybyszewski jego tylko uważał za godnego objęcia redakcji „Życia” – [por.] S. Przybyszewski, Moi współcześni, II, s. 86–87 (Wśród swoich). [przypis autorski]

298

Jesteśmy świadkami narodzin nowego typu człowieka (…) zjawiska, drzemiące w tajemnych głębiach duszy ludzkiejForpoczty, s. 10 (W. Nałkowski). [przypis autorski]

299

Chmielowski (…) w Dramacie polskim doby najnowszej (…) w autocharakterystyce młodych leży klucz do ich zrozumienia – P. Chmielowski, Najnowsze prądy w poezji naszej, s. 89–120. [przypis autorski]

300

młodzi uczuli się tak dotknięci diatrybą Szczepanowskiego (…) zaatakowani zostali gwałtownie, z ironią i drwiną na temat rzekomej ich naukowości przewodnicy francuscy modernizmu – „Wychowany byłem w zanadto surowej szkole nauk matematyczno-przyrodniczych i uczyłem się zanadto długo u pozytywistów francuskich, ażeby się dać wziąć na plewę pseudonaukową francuskich spekulantów literackich. Wolę jej [prawdy] szukać u rzeczywistych adeptów i schylić głowę przed Claude Bernardem, profesorem Charcot lub Pasteurem” (Myśli o odrodzeniu narodowym, Lwów 1903, s. 170). [przypis autorski]

301

Niewątpliwie wybór narodowych tematów (…) jest piękną, „pożyteczną” i „narodową” – L. Szczepański, Sztuka narodowa, „Życie” 1898, nr 10. [przypis autorski]

302

Prusowie, Orzeszkowe, Sienkiewicze, Okońscy, Konopnickie (…) jeśli nie tytanów, to tytanidówForpoczty, s. 151–152 (C. Jellenta, Cieplarnia bezducha). [przypis autorski]

303

Niezawodnie. Są to synowie po duchu tych, co stworzyli Targowicę (…) jak zarazki rozkładu i przyprawiają je o stan zapalny – Quasimodo [A. Górski], Młoda Polska, „Życie” 1898, nr 18. [przypis autorski]

304

umiejętność łączenia w jednej duszy (…) świętym ogniem, przy którym można jeszcze upiec niejedną pieczeń – S. Brzozowski, My młodzi, „Głos” 1902, nr 50. [przypis autorski]

305

raczej zastosować da się do (…) nadające ducha i stylu następnym pokoleniom – A. Nowaczyński, Wczasy literackie, Warszawa 1906, s. 207. [przypis autorski]

306

Nie ci – najmłodsi, których nazywają dekadentami, są nimi (…) Oto siedem grzechów głównych realizmu, czyli dekadentyzmu – S. Pieńkowski, Rak, „Strumień” 1900, nr 2. [przypis autorski]

307

Esteci i satyrycy pokolenia (…) dekadenta widzieli w filistrze. Satyry Lemańskiego (…) są tu najlepszym świadectwem – J. Lemański, Colloquia albo rozmowy, Warszawa 1905. Por. zwłaszcza Dekadencjomachię i Tendencję w sztuce. [przypis autorski]

308

Dręczą mnie wasze niebiosa (…) Duszą! – Miriam Ronda smętku i nadziei, „Świat” 1894, s. 246. [przypis autorski]

309

Zdziechowski, Marian Ursyn (1861–1938) – historyk idei i literatury, filolog, filozof, krytyk literacki i publicysta, rektor Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie; prezes Towarzystwa Przyjaciół Nauk w Wilnie (od 1933 r.). [przypis edytorski]

310

Gdy starzy hołdowali ideałom określonym (…) zupełnym brakiem zmysłu dla normalnego ideału w życiu wewnętrznym – M. Zdziechowski, Z niwy