Название | Ostatnie lata polskiego Wilna |
---|---|
Автор произведения | Tomasz Stańczyk |
Жанр | Документальная литература |
Серия | |
Издательство | Документальная литература |
Год выпуска | 0 |
isbn | 9788380795266 |
Podobnie jak w przypadku poprzedniej pozycji, przedstawimy różne aspekty dziejów miasta, opisując zarówno wydarzenia polityczne, jak i losy znaczących mieszkańców Wilna, a także zjawiska charakterystyczne dla tego grodu. Razem stworzą one różnorodny obraz ostatnich dekad polskiego miasta, które po II wojnie światowej zostało oderwane od naszego kraju.
Obok tematów lekkich poruszymy zagadnienia znacznie poważniejsze i nie będziemy unikać spraw trudnych. Dlatego w tej książce znajdą Czytelnicy zarówno humorystyczny opis elitarnego domu publicznego w Wilnie (salonik cioci Rózi), jak i relację o pierwszej na świecie strzelaninie szkolnej, która zwieńczyła egzaminy maturalne w jednym z wileńskich gimnazjów. W rozdziale o Uniwersytecie Stefana Batorego dużo miejsca poświęcimy mało budującemu życiu prywatnemu tamtejszych profesorów, co jednak nie deprecjonuje zasług tej uczelni. Nie możemy też zapomnieć o losach największej organizacji przestępczej na ziemiach polskich (Bruderferajn), ale także o zasługach ludzi, którzy zrobili wiele, by Wilno odzyskało swój dawny blask. Rozdziały o burzliwych wydarzeniach politycznych będą sąsiadowały z opowieścią o wileńskich poetach grupy „Żagary” i opisem dwuletniego pobytu nad Wilią Konstantego Ildefonsa Gałczyńskiego.
Obaj wielokrotnie byliśmy w Wilnie i za każdym razem odczuwaliśmy coś nieuchwytnego i trudnego do wyrażenia słowami. Przypominało to nostalgię za Lwowem, ale w przypadku Wilna miała ona nieco inny smak. Paradoksem jest to, że chociaż relacje Polaków z Ukraińcami były znacznie bardziej dramatyczne niż z Litwinami, to we Lwowie nadal można odnaleźć wiele reliktów polskości, podczas gdy w Wilnie uległy one zatarciu. Przykładem mogą być nazwiska zasłużonych profesorów Uniwersytetu Stefana Batorego, które na tablicach pamiątkowych zazwyczaj podawane są w brzmieniu litewskim albo – znacznie rzadziej – łacińskim. Jednak historii miasta nie można zatrzeć ani zafałszować, gdyż żyje ona w zbiorowej pamięci, dokumentach i miejskich murach. Nasza książka ma o tym przypomnieć, bez emocji i egzaltacji przedstawiając ostatnie lata polskiego Wilna.
Sławomir Koper, Tomasz Stańczyk
Dokument chroniony elektronicznym znakiem wodnym
This ebook was bought on LitRes
Rozdział 1} . Wileńska młodość Józefa Piłsudskiego
Józef Piłsudski miał trzy słabości – Wilno, córki oraz papierosy – i żadnej z nich nie wyrzekł się do końca życia. Najbardziej skomplikowane uczucia łączyły go jednak z miastem nad Wilią, które obdarzał ogromnym sentymentem pomimo ciężkich przeżyć, jakie go tam spotkały. Nienawidził rosyjskiego gimnazjum, w którym pobierał nauki i czuł się upokorzony zakazem mówienia po polsku. W tym mieście został też aresztowany i skazany na zesłanie.
Jednak gdy po latach miał przemawiać w Wilnie, „nie chciał w swojej mowie ni zgrzytów, ni goryczy”. To było przecież miasto jego młodości, a więc najważniejszego i najpiękniejszego okresu życia każdego człowieka.
„Wszystko piękno w mej duszy – tłumaczył – było przez Wilno pieszczone. Tu pierwsze słowa miłości, tu pierwsze słowa mądrości, tu wszystko, czym dziecko i młodzieniec żył w pieszczocie z murami i w pieszczocie z pagórkami. Jedno z najpiękniejszych miejsc na świecie!”1
Piłsudscy przenieśli się do Wilna latem 1874 roku, a przeprowadzka ta była koniecznością, gdyż rodzinna siedziba w Zułowie padła ofiarą pożaru. W istocie jednak kataklizm ten tylko przyspieszył katastrofę, bo ojciec przyszłego marszałka od lat inwestował w różne przedsięwzięcia i niemal zawsze ponosił straty. Sam Komendant przyznawał