Название | Skandal i tajemnica |
---|---|
Автор произведения | Кэрол Мортимер |
Жанр | Остросюжетные любовные романы |
Серия | |
Издательство | Остросюжетные любовные романы |
Год выпуска | 0 |
isbn | 978-83-238-9742-2 |
Rumieniec Elizabeth pogłębił się, gdy pani Wilson popatrzyła na nią z zaciekawieniem. Skinęła głową i skupiła uwagę na hafcie, wiedząc doskonale, że jej wścibska chlebodawczyni będzie pilnie nasłuchiwać każdego słowa rozmowy z sir Rufusem.
– Panno Thompson? – Sir Rufus stanął przed nią, znów przeszywając ją przenikliwym spojrzeniem.
– Sir Rufusie. – Wdzięcznie skinęła głową i odłożyła haft na krzesło, po czym podniosła się i dygnęła, czując się nieco niezręcznie. – Cieszę się, że Starlight jest w dobrym zdrowiu.
– Dziękuję. Czy pochodzi pani z tych stron?
– Nie, sir Rufusie. Wychowałam się w... – Elizabeth urwała i rumieniec znów pokrył jej policzki. Uświadomiła sobie, że gdyby podała swoje prawdziwe miejsce urodzenia, Hampshire, powiedziałaby o sobie zbyt wiele. – Herefordshire – oznajmiła pewnie. – Ale z tego, co widziałam dotychczas, Devonshire to bardzo piękne miejsce.
– Nie należy jednak błąkać się tu po urwiskach. Ani pieszo, ani konno – zauważył sir Rufus przeciągle.
– Ma pan rację – przyznała Elizabeth z uśmiechem. – Mam nadzieję, że dotarł pan do domu bez dalszych przygód.
W twarzy Tennanta zadrgał mięsień.
– Rzeczywiście, nie zaszło nic, co mogłoby mnie bardziej wytrącić z równowagi niż nasze nieoczekiwane spotkanie.
Elizabeth poruszyła się niespokojnie, uświadamiając sobie, że sir Rufus próbuje z nią flirtować. Nie miał w tym doświadczenia i nie szło mu gładko. Sprawiał wrażenie, jakby nie robił tego od lat, niemniej jednak próbował jej schlebiać.
– To bardzo miło, że pan tak mówi, sir Rufusie.
Na jego twarzy pojawił się wymuszony uśmiech.
– Może...
– Jak miło znów cię widzieć, Tennant. – W bawialni rozległ się głos Nathaniela. Gdy mężczyźni wymieniali pozdrowienia, Elizabeth miała mnóstwo czasu, by zauważyć kontrasty między nimi. Niestety, sir Rufus nie wyglądał korzystnie w tym porównaniu. Nathaniel Thorne był zapewne o dziesięć lat młodszy od niego, obdarzony witalnością i urodą, której brakowało starszemu mężczyźnie. Sir Rufus miał ciemne włosy, a lord Thorne złociste, uczesane zgodnie z najnowszą modą. Poza tym miał szerokie ramiona, wąskie biodra oraz długie nogi w brązowych pantalonach i również brązowych skórzanych butach do jazdy konnej, tak błyszczących, że można się było w nich przejrzeć. Buty starszego mężczyzny pokrywały błoto i kurz.
O dziwo, sympatię Elizabeth wzbudził bardziej codzienny i zwyczajny wygląd sir Rufusa.
Nathaniel niemal słyszał myśli Elizabeth, gdy spoglądała na nich obydwu zza zasłony długich ciemnych rzęs. Wyczuwał, że porównuje ich ze sobą i dostrzega braki Tennanta, ale mimo wszystko woli jego towarzystwo. Po tym, jak się rozstali poprzedniego wieczoru, zupełnie go to nie dziwiło. Znów uległ pokusie i pocałował ją. Nie powinno się to było zdarzyć. Wiedział o tym i do później nocy przewracał się bezsennie z boku na bok.
Po raz ostatni był w łóżku z kobietą podczas wizyty u Gabriela w jego pałacu w Wenecji. Od tego czasu minęły już ponad trzy tygodnie, ale mimo wszystko zwykły pocałunek nie powinien go tak wytrącić z równowagi. Tego ranka wstał w nie najlepszym humorze, a jego nastrój jeszcze się pogorszył, gdy w kilka minut później zszedł do bawialni ciotki i zobaczył Tennanta pogrążonego w prywatnej rozmowie z Elizabeth.
– Myślę, że powinniśmy dołączyć do ciotki, Tennant, i zostawić pannę Thompson przy hafcie – zaproponował chłodno, gdy Sewell wniósł do bawialni tacę z herbatą.
Tamten podniósł na niego spojrzenie bladoniebieskich oczu podobnych do oczu ryby.
– Ja...
– Tak, chodźcie tu, do Letycji i do mnie – zawołała Gertruda. – Jeśli przyjdziecie, będę mogła zaprosić sir Rufusa na proszoną kolację, którą wydajemy w sobotę wieczorem.
Tennant, choć wyraźnie niezadowolony, nie miał wyboru. Krótko skinął głową ku Elizabeth i podszedł do jej chlebodawczyni, zostawiając Nathaniela przy boku równie niezadowolonej dziewczyny.
Конец ознакомительного фрагмента.
Текст предоставлен ООО «ЛитРес».
Прочитайте эту книгу целиком, купив полную легальную версию на ЛитРес.
Безопасно оплатить книгу можно банковской картой Visa, MasterCard, Maestro, со счета мобильного телефона, с платежного терминала, в салоне МТС или Связной, через PayPal, WebMoney, Яндекс.Деньги, QIWI Кошелек, бонусными картами или другим удобным Вам способом.