Название | Przed Świtem |
---|---|
Автор произведения | Морган Райс |
Жанр | Героическая фантастика |
Серия | Wampiry, Upadła |
Издательство | Героическая фантастика |
Год выпуска | 0 |
isbn | 9781632916983 |
Pisarka chętnie czyta wszelkie wiadomości od was. Zachęcamy zatem do kontaktu z nią za pośrednictwem strony www.morganricebooks.com, gdzie można dopisać swój adres do listy mailingowej, otrzymać bezpłatną książkę i darmowe materiały reklamowe, pobrać bezpłatną aplikację, otrzymać najnowsze, niedostępne gdzie indziej informacje, połączyć się poprzez Facebook i Twitter i po prostu pozostać w kontakcie.
Rywal ZMIERZCHU oraz PAMIĘTNIKÓW WAMPIRÓW. Nie będziesz mógł oprzeć się chęci czytania do ostatniej strony. Jeśli jesteś miłośnikiem przygody, romansu i wampirów to ta książka jest właśnie dla ciebie!
– Vampirebooksite.com (komentarz dotyczący Przemienionej)
Rice udaje się wciągnąć czytelnika w akcję już od pierwszych stron, wykorzystując genialną narrację wykraczającą daleko poza zwykłe opisy sytuacji… PRZEMIENIONA to dobrze napisana książka, którą bardzo szybko się czyta,
– Black Lagoon Reviews (komentarz dotyczący Przemienionej)
Idealna opowieść dla młodych czytelników. Morgan Rice zrobiła świetną robotę, budując niezwykły ciąg zdarzeń. Orzeźwiająca i niepowtarzalna. Skupia się wokół jednej dziewczyny, jednej niezwykłej dziewczyny! Wydarzenia zmieniają się w wyjątkowo szybkim tempie. Łatwo się czyta. Zalecany nadzór rodzicielski.
– The Romance Reviews (komentarz dotyczący Przemienionej)
Zawładnęła moją uwagą od samego początku i do końca to się nie zmieniło… To historia o zadziwiającej przygodzie, wartkiej i pełnej akcji od samego początku. Nie ma tu miejsca na nudę.
– Paranormal Romance Guild (komentarz dotyczący Przemienionej)
Kipi akcją, romansem, przygodą i suspensem. Sięgnij po nią i zakochaj się na nowo.
– vampirebooksite.com (komentarz dotyczący Przemienionej)
Wspaniała fabuła. To ten rodzaj książki, którą ciężko odłożyć w nocy. Zakończona tak nieoczekiwanym i spektakularnym akcentem, iż będziesz natychmiast chciał kupić drugą część, tylko po to, aby zobaczyć, co będzie dalej.
– The Dallas Examiner (komentarz dotyczący Kochany)
Morgan Rice udowadnia kolejny już raz, że jest szalenie utalentowaną autorką opowiadań… Jej książki podobają się szerokiemu gronu odbiorców łącznie z młodszymi fanami gatunku fantasy i opowieści o wampirach. Kończy się niespodziewanym akcentem, który pozostawia czytelnika w szoku.
– The Romance Reviews (komentarz dotyczący Kochany)
Copyright © 2016 Morgan Rice
Wszelkie prawa zastrzeżone. Poza wyjątkami dopuszczonymi na mocy amerykańskiej ustawy o prawie autorskim z 1976 roku, żadna część tej publikacji nie może być powielana, rozpowszechniana, ani przekazywana w jakiejkolwiek formie lub w jakikolwiek sposób, ani przechowywana w bazie danych lub systemie wyszukiwania informacji bez wcześniejszej zgody autora.
Niniejsza publikacja elektroniczna została dopuszczona do wykorzystania wyłącznie na użytek własny. Nie podlega odsprzedaży ani nie może stanowić przedmiotu darowizny, w którym to przypadku należy zakupić osobny egzemplarz dla każdej kolejnej osoby. Jeśli publikacja została zakupiona na użytek osoby trzeciej, należy zwrócić ją i zakupić własną kopię. Dziękujemy za okazanie szacunku dla ciężkiej pracy autorki publikacji.
Niniejsza praca jest dziełem fikcji. Wszelkie nazwy, postaci, miejsca i wydarzenia są wytworem wyobraźni autorki. Wszelkie podobieństwo do osób prawdziwych jest całkowicie przypadkowe i niezamierzone.
Ilustracja na obwolucie Copyright iStock.com/nsilcock
– Przyjdź, ciemna nocy! Przyjdź, mój dniu w ciemności! To twój blask, o mój luby, jaśnieć będzie Daj mi Romea, a po jego zgonie Rozsyp go w gwiazdki! A niebo zapłonie Tak, że się cały świat w tobie zakocha I czci odmówi słońcu…
ROZDZIAŁ PIERWSZY
Kate obudziła się rankiem w dniu swoich siedemnastych urodzin, mając złe przeczucie. Żałowała, ze nie czuje ekscytacji; wiedziała jednak, obawiając się jednocześnie, że nie czekają na nią żadne prezenty, nie będzie żadnego wyjątkowego urodzinowego śniadania, żadnego tortu. Nie będzie żadnych kartek. Może mówić o szczęściu, jeśli ktokolwiek z rodziny będzie w ogóle pamiętał.
Poczuła ciepłe słońce Santa Barbary na powiekach, otworzyła oczy i zamrugała. Jej pokój wciąż był zastawiony kartonami do przeprowadzki. Panował tu rozgardiasz, a ona nie mogła zmusić się, by zaprowadzić jakiś porządek. Być może, jak to sobie uświadomiła, powodem była jej niechęć, by tu zamieszkać. Nie chciała być z rodziną – nigdzie i nigdy. Bo i dlaczego? Nienawidzili jej przecież.
Naciągnęła kołdrę na głowę, odgradzając się od światła, zrozpaczona, że musi wstać z łóżka i stawić czoło nowemu dniu. Zdecydowała, że najlepiej będzie jak najszybciej wyjść z domu i ruszyć do szkoły. Przynajmniej miała przyjaciół. Wiedzieli aż za dobrze, jak układa się jej w domu i zrobiliby wokół tego mnóstwo zamieszania.
W końcu wygrzebała się z łóżka i ubrała ulubione, wygodne dżinsy i czarną koszulkę. Potem wślizgnęła się w swoje czerwone