Dieta dla biznesmena. Michel Montignac

Читать онлайн.
Название Dieta dla biznesmena
Автор произведения Michel Montignac
Жанр Учебная литература
Серия
Издательство Учебная литература
Год выпуска 0
isbn 978-83-7884-996-4



Скачать книгу

p>Dieta dla biznesmena

      Uwaga

      Opisywanej w niniejszej książce Metody nie można traktować jak zwyczajnej diety. Jest ona raczej sposobem żywienia polegającym na zachowaniu naturalnej równowagi w przemianie materii.

      Metoda ta nie stawia ograniczeń ilościowych i jeżeli stosowana jest właściwie, nie powinna spowodować niedoboru składników odżywczych. Przeznaczona jest przede wszystkim dla osób zdrowych. Jeżeli Czytelnik znajduje się pod stałą opieką lekarską i poddawany jest leczeniu, przed jej rozpoczęciem powinien się skonsultować ze swoim lekarzem.

      Każdy, kto zamierza zmienić swój sposób odżywiania się, powinien się zgłosić na badania lekarskie. Pozwoli mu to się upewnić, czy nie istnieją żadne przeciwwskazania.

      O autorze

      Michel Montignac od początku swojej kariery zawodowej kierował zespołami ludzkimi. W 1981 roku został mianowany dyrektorem personalnym europejskiego przedstawicielstwa amerykańskiej firmy farmaceutycznej.

      Do jego obowiązków należało, między innymi, przyjmowanie gości z zagranicy, a co za tym idzie – spożywanie z nimi posiłków w najlepszych francuskich restauracjach. W ciągu zaledwie trzech miesięcy Montignac, który miał już sześć kilogramów nadwagi, przytył kolejne siedem kilogramów. Warto zaznaczyć, że w jego rodzinie otyłość nie była niczym wyjątkowym.

      Montignac z trudem akceptował swój nowy wygląd. Postanowił bliżej zainteresować się problematyką żywienia i dietetyką. Rozpoczął badania na własną rękę – czytał odpowiednie publikacje, rozmawiał ze specjalistami i śledził postępy badań naukowych. Oprócz spotkań z lekarzami i badaczami eksperymentował także na sobie, swoich przyjaciołach i członkach rodziny.

      Wystarczyło kilka miesięcy, aby stracił ponad dwanaście kilogramów. Do dziś utrzymuje tę wagę.

      W 1987 roku we Francji została wydana jego pierwsza książka. Po niej pojawiły się następne, które wkrótce przetłumaczono na angielski, niemiecki, holenderski i fiński. W samej tylko Europie sprzedano już ponad siedem milionów książek autorstwa Michela Montignaca.

      Zasady nowej Metody żywienia zostały zauważone i docenione przez środowisko lekarskie zarówno we Francji, jak i w innych krajach. Obecnie autor współpracuje z zespołem specjalistów zajmujących się szkoleniem lekarzy pragnących popularyzować Metodę MONTIGNAC wśród swoich pacjentów.

      Sam Michel Montignac organizuje seminaria przeznaczone specjalnie dla ludzi biznesu oraz szkolenia dla szefów kuchni pragnących poznać i realizować w praktyce założenia jego metody odżywiania.

      Przedmowa

      Być może czytelnicy będą zdziwieni, że przedmowę do książki poświęconej żywieniu pisze lekarz specjalizujący się w całkowicie innej gałęzi medycyny. Wziąwszy jednak pod uwagę fakt, iż dieta odgrywa istotną rolę w zachowaniu naszego zdrowia, nie ma w tym niczego niezwykłego. Często zapominamy, że odpowiednie żywienie zapobiega różnym poważnym schorzeniom. Składniki zawarte w jedzeniu biorą udział w neutralizowaniu szkodliwych substancji w organizmie, a także chronią nasze komórki przed zaburzeniami podstawowych procesów metabolicznych.

      Prawie każdy wie, że niezbilansowana dieta należy do głównych przyczyn występowania poważnych schorzeń. Dlatego tak ważne staje się korygowanie własnych nawyków żywieniowych – rezygnacja ze złych przyzwyczajeń i wprowadzanie nowych, znacznie korzystniejszych dla zachowania dobrego samopoczucia i zdrowia.

      Pisanie dla szerokiej rzeszy czytelników wymaga wyrażania się w sposób zrozumiały i skupienia na technicznej stronie zagadnienia. Zachęcając do zmiany nawyków żywieniowych, należy unikać natrętnego moralizowania, agresywnego namawiania i straszenia, gdyż może to wywołać skutek przeciwny do zamierzonego.

      Za nieprawidłowy sposób odżywiania nie powinno się winić wyłącznie tradycji i czynników kulturowych danego kraju lub regionu. Jedzenie i związane z nim obyczaje są nie tylko elementem codziennego życia, ale także naszego dziedzictwa historycznego. Dlatego też osoby zajmujące wysokie stanowiska są wręcz zobowiązane do uczestniczenia w rozmaitych obiadach, koktajlach i przyjęciach, w czasie których prowadzi się negocjacje i zawiera ważne kontrakty.

      Nikt nie powinien się obawiać, że jedzenie spowoduje nadmierne przybranie na wadze lub niekorzystnie wpłynie na wyniki w pracy. Takie podejście może doprowadzić do drastycznego ograniczania spożycia, co na pewno odniesie skutek całkowicie przeciwny do oczekiwanego. Dlatego właśnie, w imieniu osób, którym – tak jak mnie – leży na sercu zdrowie współobywateli, zachęcam do korzystania z książki Michela Montignaca Dieta dla biznesmena. Stanowi ona nieocenione źródło inspiracji dla ludzi pragnących zachować zdrowie i jednocześnie wywiązywać się z obowiązków, które narzuca im życie w społeczeństwie.

Profesor Leonardo SantiPrzewodniczącyMiędzynarodowego TowarzystwaProfilaktyki Onkologicznej (ISPO)Dyrektor Naukowy nowojorskiegoInstytutu Badań nad Rakiem

      Słowo wstępne

      Zasady żywienia, przedstawione w niniejszej książce, zostały przygotowane przede wszystkim z myślą o czytelnikach francuskich, których zwyczaje żywieniowe różnią się od obowiązujących w innych krajach.

      Napisałem tę książkę, pragnąc ostrzec moich rodaków, że rezygnacja z kulinarnych tradycji pociąga za sobą szkodliwe efekty uboczne wadliwego odżywiania, jak to ma miejsca na przykład w krajach anglosaskich.

      Wykwintność tradycyjnej kuchni francuskiej jest powszechnie znana i działa na wyobraźnię każdego z nas. Wystarczy o niej wspomnieć, aby na twarzy rozmówcy pojawił się pełen rozmarzenia uśmiech. Niestety, po tej pełnej entuzjazmu reakcji następuje zwykle sceptyczna uwaga (dotyczy to szczególnie mieszkańców Wysp Brytyjskich), że francuskie jedzenie jest stanowczo zbyt treściwe.

      Spotkałem kiedyś w Paryżu młodą Amerykankę. Widząc jej sylwetkę modelki, zapytałem, czy zawsze wyglądała w ten sposób.

      – Ależ nie – odpowiedziała. – Kiedy przyjechałam do Francji miałam ponad sześć kilogramów nadwagi, których dorobiłam się w czasie studiów.

      – Co pani zrobiła, żeby je stracić?

      – Zupełnie nic. Przez rok mieszkałam w Paryżu u francuskiej rodziny i jedząc to, co oni, pozbyłam się nadmiaru kilogramów.

      Często otrzymuję alarmujące sygnały od francuskich rodziców, których pociechy po kilku miesiącach spędzonych w Stanach Zjednoczonych wracają do domu ze znaczną nadwagą.

      Warto zaznaczyć, że oprócz Japonii, mieszkańcy Francji mają najniższą średnią masę ciała. Otyłość występuje u nich około czterech razy rzadziej niż u Amerykanów. A nawet jeśli się pojawi, nie jest tak monstrualna. Choć mało który Francuz zna swój poziom cholesterolu, odsetek osób cierpiących z powodu chorób układu sercowo-naczyniowego jest we Francji stosunkowo niski (3–4 razy mniejszy niż w USA, jak wynika z badań przeprowadzonych przez WHO – Światową Organizację Zdrowia). Jedynie w Japonii sytuacja jest jeszcze korzystniejsza. Przyczyna tego faktu nie kryje się w czynnikach genetycznych, lecz w nawykach żywieniowych.

      Tradycyjna francuska dieta jest bardzo zróżnicowana. Francuzi jedzą dużo zielonych warzyw bogatych w błonnik (włókno pokarmowe). Unikają za to kanapek i hamburgerów oraz, przede wszystkim, cukru (34,7 kg rocznie na osobę; w USA – 62,1 kg). Piją też 10 razy więcej wina niż Amerykanie. Badania dowiodły, że trunek ten, spożywany w umiarkowanych ilościach, ma właściwości zdrowotne. Przede wszystkim chroni przed chorobami układu sercowo-naczyniowego, czego nie można powiedzieć o piwie i tak obecnie popularnych napojach gazowanych typu cola.

      Rozkład posiłków w ciągu dnia także ma niebagatelne znaczenie. We Francji jada się trzy razy dziennie i raczej nie pojada między posiłkami. W porze lunchu spożywa się solidny posiłek, składający się z przystawki, dania głównego i deseru – najczęściej sera. W każdej szkole znajduje się