Название | Польские сказки |
---|---|
Автор произведения | Отсутствует |
Жанр | Иностранные языки |
Серия | Метод обучающего чтения Ильи Франка |
Издательство | Иностранные языки |
Год выпуска | 2013 |
isbn | 978-5-905971-16-7 |
Już rok siódmy za trzy doby miał się skończyć (уже седьмой год через трое суток должен был закончиться; za – через /о времени/; doba ж. – сутки), gdy w złotej zbroi rycerz nadjechał pod stromą górę (когда в золотых доспехах подъехал рыцарь под крутую гору; zbroja ж. – латы, доспехи). Rozpędził konia (разогнал коня), wdarł się w pół góry z podziwem wszystkich (взобрался в половину = до половины горы с = к изумлению всех), którzy patrzali (которые смотрели), i wrócił szczęśliwie (и вернулся счастливо). Nazajutrz równo ze świtem znowu (на следующий день снова точно с рассветом; jutro – завтра, nazajutrz – на следующий день; równo – ровно,), gdy mu się pierwsza udała próba (когда ему удалась первая попытка), rozpędza swego rumaka (разгоняет своего скакуна; rumak – поэт. конь, скакун), stąpa po górze (шагает по горе, stąpać – ступать, шагать), jako po ziemi (как по земле; jako – как), iskry z podkowy błyskają (искры из = из-под подковы сверкают; błyszczeć – блестеть, сверкать); patrzą zdziwieni wszyscy rycerze (смотрят удивлённые все рыцари) – już blisko wierzchołka góry (уже близко до вершины горы; blisko czegoś – близко до чего-л.). Niedługo spojrzą znowu (вскоре посмотрят снова), aż on stoi pod jabłonią (а он стоит под яблоней; aż – вплоть до, аж).
Niemało leżało trupów rycerzy i koni wokoło szklanej góry; wielu konających, z połamanymi żebrami, boleśnie stękało. Był to cmentarz prawdziwy.
Już rok siódmy za trzy doby miał się skończyć, gdy w złotej zbroi rycerz nadjechał pod stromą górę. Rozpędził konia, wdarł się w pół góry z podziwem wszystkich, którzy patrzali, i wrócił szczęśliwie. Nazajutrz równo ze świtem znowu, gdy mu się pierwsza udała próba, rozpędza swego rumaka, stąpa po górze, jako po ziemi, iskry z podkowy błyskają; patrzą zdziwieni wszyscy rycerze – już blisko wierzchołka góry. Niedługo spojrzą znowu, aż on stoi pod jabłonią.
Wtem się wielki zrywa sokół (вдруг поднимается /в воздух/ большой сокол), zaszumiał skrzydłem szerokim i uderzył konia w oczy (зашумел широким крылом и ударил коня в глаза). Rumak parska (конь фыркает), nozdrza wzdyma i najeża gęstą grzywę (ноздри раздувает и ощетинивает густую гриву); stanął dęba wystraszony (встал на дыбы, испуганный; stanąć dęba – встать на дыбы; dąb – дуб), nogi mu się oślizgują (ноги ему = у него поскальзываются; śliski – скользкий), pada nazad i z rycerzem porysował szklaną górę (падает назад и с рыцарем поцарапал стеклянную гору; nazad – уст. диал. назад; porysować – исцарапать, поцарапать); a z rumaka i rycerza zostały jeno kości (а с = от скакуна и рыцаря остались только кости; jeno – книжн. только), co brzęczały w zbitej zbroi jako suchy groch w pęcherzu (что бренчали в разбитых латах как сухой горох в пузыре).
Wtem się wielki zrywa sokół, zaszumiał skrzydłem szerokim i uderzył konia w oczy. Rumak parska, nozdrza wzdyma i najeża gęstą grzywę; stanął dęba wystraszony, nogi mu się oślizgują, pada nazad i z rycerzem porysował szklaną górę; a z rumaka i rycerza zostały jeno kości, co brzęczały w zbitej zbroi jako suchy groch w pęcherzu.
Siódmy rok się jutro kończył (седьмой год /на/ завтра = на следующий день заканчивался), aż nadchodzi żak urodny (как приходит статный школяр; żak – ист. школяр, бедный студент; urodny – уст. красивый; статный), młody, silny i wysoki (молодой, сильный и высокий). Patrzy (смотрит), jak rycerzy wielu łamie karki nadaremnie (как многие рыцари бесполезно ломают шеи); podchodzi pod śliską górę i bez konia się gramoli (подходит к скользкой горе и без коня карабкается; pod – под, к). Już od roku słyszał (уже от года = год слышал = услышал; od roku – уже год), będąc w domu jeszcze (будучи дома ещё), o królewnie (о принцессе), co zaklęta w złotym zamku siedzi (что, заколдованная, в золотом замке сидит), na wierzchołku góry szklanej (на вершине стеклянной горы). Poszedł przeto do lasu (поэтому он пошёл в лес), zabił rysia i pazury ostre (убил рысь и когти острые), długie przyprawił sobie na ręce i do dwóch nóg umocował (длинные, приделал себе на руки и к двум = к обеим ногам /их/ прикрепил; do – к; mocny – сильный; крепкий).
Siódmy rok się jutro kończył, aż nadchodzi żak urodny, młody, silny i wysoki. Patrzy, jak rycerzy wielu łamie karki nadaremnie; podchodzi pod śliską górę i bez konia się gramoli. Już od roku słyszał, będąc w domu jeszcze, o królewnie, co zaklęta w złotym zamku siedzi, na wierzchołku góry szklanej. Poszedł przeto do lasu, zabił rysia i pazury ostre, długie przyprawił sobie na ręce i do dwóch nóg umocował.
Taką