Название | Ostatnie lata polskiego Wilna |
---|---|
Автор произведения | Tomasz Stańczyk |
Жанр | Документальная литература |
Серия | |
Издательство | Документальная литература |
Год выпуска | 0 |
isbn | 9788380795266 |
Zupełnie odmienny charakter ma natomiast niewielki cmentarz wojskowy przed głównym wejściem na teren Nowej Rossy. Pochowano na nim część poległych w walkach o miasto w latach 1919–1920 i początkowo wyglądał inaczej niż obecnie. W 1926 roku wzniesiono tu pomnik autorstwa Juliusza Kłosa z napisem „Bohaterom cześć”, a dwa lata później ustawiono kolumnę z tablicą poświęconą pamięci polskich zakładników uprowadzonych z Wilna wiosną 1919 roku i rozstrzelanych przez bolszewików w Dyneburgu.
Sytuacja zmieniła się po śmierci Piłsudskiego. Marszałek wiedział, że będzie pochowany na Wawelu, ale chciał, by jego serce spoczęło w ukochanym mieście.
„Niech tylko moje serce wtedy zamknięte schowają w Wilnie – pisał w swojej ostatniej woli – gdzie leżą moi żołnierze, co w kwietniu 1919 roku mnie jako wodzowi Wilno jako prezent pod nogi rzucili. Na kamieniu czy nagrobku wyryć motto wybrane przeze mnie dla życia:
Gdy mogąc wybrać, wybrał zamiast domu
Gniazdo na skałach orła, niechaj umie
Spać, gdy źrenice czerwone od gromu
I słychać jęk szatanów w sosen szumie
Tak żyłem…
Pomnik nagrobny Joachima Lelewela na cmentarzu na Rossie.
(NAC)
Złożenie urny z sercem Józefa Piłsudskiego do grobu na cmentarzu na Rossie. Aleksandra Piłsudska przekazuje urnę córce Wandzie. Maj 1936 r. (NAC)
Mauzoleum „Matka i Serce Syna” wśród grobów polskich żołnierzy na cmentarzu na Rossie. Pocztówka.
(Biblioteka Narodowa)
Warta przy mauzoleum „Matka i Serce Syna”.
(Biblioteka Narodowa)
Grób Marii Piłsudskiej, pierwszej żony Józefa Piłsudskiego, na cmentarzu na Rossie.
(Wikipedia)
Józef Montwiłł, słynny filantrop wileński.
(Wikipedia)
Ludwik Kondratowicz (pseudonim literacki: Władysław Syrokomla). Fotografia Jana Mieczkowskiego.
(Biblioteka Narodowa)
A zaklinam wszystkich co mnie kochali sprowadzić zwłoki mojej matki z Sugint Wiłkomirskiego powiatu do Wilna i pochować matkę największego rycerza Polski nade mną. Niech dumne serce u stóp dumnej matki spoczywa. Matkę pochować z wojskowymi honorami ciało na lawecie i niech wszystkie armaty zagrzmią salwą pożegnalną i powitalną tak by szyby w Wilnie się trzęsły. Matka mnie do tej roli jaka mnie wypadła chowała. Na kamieniu czy nagrobku Mamy wyryć wiersz z «Wacława» zaczynający się od słów
Dumni nieszczęściem nie mogą
Przed śmiercią Mama mi kazała to po kilka razy dla niej czytać”16.
Ostatnia wola Piłsudskiego spowodowała, że w latach 1935–1936 cmentarz wojskowy został przebudowany. Usunięto pomnik autorstwa Kłosa, a kolumnę z tablicą poświęconą zakładnikom z Dyneburga przeniesiono w inne miejsce (została zniszczona przez Sowietów podczas II wojny światowej). Całość otoczono murem, uporządkowano teren w pobliżu, powstała też droga dojazdowa do Rossy17.
Matka Marszałka dotychczas spoczywała po litewskiej stronie granicy, a złe stosunki z rządem w Kownie uniemożliwiały ekshumację szczątków i przeniesienie ich do Wilna. Po śmierci Komendanta Litwini wyrazili zgodę.
Po trumnę Marii Piłsudskiej pojechał w czerwcu 1935 roku kapitan Mieczysław Lepecki, adiutant Marszałka. Stosunki dyplomatyczne pomiędzy Polską a Litwą wciąż nie istniały, zatem nawiązano kontakt inną drogą. Jednak kapitanowi Lepeckiemu zakazano wjazdu na Litwę w mundurze, gdyż obawiano się „ewentualnego zbezczeszczenia tego munduru przez niechętnie do Polski ustosunkowaną ludność”18. Ale to właśnie władze litewskie przez poprzednie kilkanaście lat wpajały obywatelom wrogość wobec Polski.
Ekshumacja w Sugintach odbyła się z udziałem mieszkającego na Litwie bratanka prezydenta Gabriela Narutowicza – Kazimierza. Był on synem Stanisława Narutowicza, który zadeklarował się jako Litwin i należał nawet do sygnatariuszy aktu niepodległości Litwy.
Szczątki Marii Piłsudskiej złożono do metalowej trumny, w której wcześniej przewieziono z Belwederu na Wawel ciało jej syna. 12 maja 1936 roku odbył się w Wilnie uroczysty pogrzeb serca Piłsudskiego i szczątków jego matki. Urnę z sercem nieśli najstarsi współtowarzysze Marszałka, a trumnę jego matki – oficerowie.
Gdy składano je do grobu przykrytego wielką, granitową płytą z napisem „Matka i serce syna”, rozległ się huk 101 wystrzałów, zgodnie z życzeniem Marszałka, by „szyby w Wilnie się trzęsły”.
„A jeśli idąc śladem Jego Myśli – przemawiał prezydent Mościcki – tajemnicę jego własnej wielkości będziemy usiłowali rozwiązać, to niewątpliwym się stanie, że źródłem tej wielkości było nie co innego jak Jego Serce. Lwie serce – tak pełne słodyczy, Serce przez które przeszło tyle burz, błyskawic i gromów i taka wielka miara tkliwości. Cudem i tajemnicą tego Serca było, że tyle zdołało odczuć i tyle ukochać”19.
1 września 1939 roku kapitan Lepecki zapytał Aleksandrę Piłsudską, czy może serce Marszałka wywieźć z Wilna. Odpowiedziała, że powinno jednak zostać, by być wśród żołnierzy i pomóc im w obronie.
W 1944 roku na cmentarzu wojskowym pojawiły się groby żołnierzy AK, poległych podczas operacji „Ostra Brama”. Było to kolejne pokolenie walczące o polskość Wilna, jednak tym razem już nieskutecznie…
Cmentarz na Rossie przetrwał bez większego szwanku obie wojny światowe, dopiero okres sowieckiego panowania na Litwie przyniósł poważne straty. W 1952 roku zburzono dwa kolumbaria pamiętające początki nekropolii, systematycznej dewastacji ulegały również zabytkowe pomniki. W 1967 roku cmentarz uznano jednak za zabytek, chociaż o prawdziwej opiece nad jego terenem można było mówić dopiero od schyłku lat osiemdziesiątych XX wieku.
Oczywiście władze litewskie zgodnie z polityką lituanizacji niemal wszystkiego, co znajduje się na terenach należących przed II wojną światową do Polski, od lat planują zmiany na wileńskiej nekropolii. Od dawna dyskutowana jest budowa nowego wejścia głównego od ulicy Sukilėlių, co spowodowałoby, że polski cmentarz wojskowy z grobem matki Piłsudskiego i jego sercem znalazłby się na uboczu.